Miejsce w tabeli nie ma znaczenia

13.04.18Utworzono
/uploads/assets/969/sputnik.jpg
Jutro dwa mecze Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o. Jeżeli nie będzie niespodzianek, to zespół Red Dragons Pniewy przypieczętuje grę w najlepszej szóstce, która powalczy o medale. A drużyna Clearexu Chorzów zmniejszy stratę o FC Toruń do jednego punktu.

Czy jednak niespodzianek na pewno nie będzie...?

 

Sześć meczów zostało Solnemu Mieście Wieliczka do zakończenia sezonu. Jeżeli zespół Andrei Bucciola chce pozostać w Futsal Ekstraklasie to musi w końcu zdobywać punkty. Ostatnio udało się zdobyć jeden na wyjeździe z AZS UŚ Katowice - ale remisami ligi się nie uratuje. A jutro rywalem będą bardzo dobrze ostatnio grające Czerwone Smoki z Pniew.

 

- Jedziemy do Wieliczki, aby przypieczętować swój awans do pierwszej szóstki - mówi grający trener Red Dragons Pniewy, Łukasz Frajtag. - Jesteśmy na fali i chcemy podtrzymać dobrą passę. Wygrana pozwoli nam podgonić czołówkę i da nam nadzieję na sensowną rywalizację w fazie finałowej.

 

W drugim meczu Clearex podejmie AZS UŚ Katowice. Derby podobno rządzą się swoimi prawami - niewątpliwie obu drużynom bardzo potrzeba punktów. W pierwszym meczu obu zespołów było 4:2 dla Clearexu.

 

- Bardzo ciężko mecz, ponieważ Katowice na pewno będą chciały się zrewanżować za mecz w pierwszej rundzie oraz odbić się od dołu tabeli - mówi Mikołaj Zastawnik z Clearexu. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że derby rządzą się swoimi prawami, więc aktualne miejsce w tabeli nie będzie miało żadnego znaczenia. My natomiast chcąc grać o najwyższe cele ten mecz musimy wygrać i będziemy robić wszystko, aby nasza seria została podtrzymana.

 

Oba mecze rozpoczną się o godzinie 18 i oba będzie można zobaczyć na żywo w TVcom.pl

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. futalpniewy.pl