Mecz rozpoczął się zgoła niespodziewanie, gdyż to Walijczycy po składnej akcji wyszli na prowadzenie. Biało-czerwoni odpowiedzieli jednak w najlepszy możliwy sposób, w krótkim odstępie czasu trzykrotnie trafiając do siatki rywali. Wyrównał Sendlewski, który w polu karnym ładnie „nawinął” rywala, po czym strzałem pod poprzeczkę nie dał bramkarzowi szans na skuteczną interwencję. Ten sam zawodnik kilka chwil później po szybkiej kontrze po raz drugi trafił do siatki Walijczyków, a wynik na 3-1 pięknym strzałem w okienko podwyższył Turkowyd. Ambitnie grający Walijczycy jeszcze przed przerwą zmniejszyli jednak rozmiary porażki i do szatni obie drużyny zeszły przy wyniku 3-2 dla Polaków.
Druga część spotkania toczona była już jednak pod zdecydowane dyktando biało-czerwonych. Młodzi polscy futsaliści – podobnie jak w pierwszej odsłonie – zdobyli trzy bramki, tym razem udało im się jednak zachować czyste konto. Na 4-2 po kolejnej szybkiej kontrze trafił Sendlewski, który w ten sposób skompletował hat-tricka. Potem strzelali już inni – najpierw Opatowski dobił strzał jednego z kolegów, a wynik na 6-2 ustalił bardzo ładnym uderzeniem Zając.
Polska U19 – Walia U19 6:2 (3:2)
Bramki dla Polski: Sendlewski x3, Turkowyd, Opatowski, Zając
Autor: Paweł Staniszewski
Fot. Montaigu Futsal Cup 2021