„Ten zespół stać na wszystko i nie ma dla nas ograniczeń” - wywiad z Wojciechem Weissem

18.11.25Utworzono
/uploads/assets/6571/510511492_1273155541481688_1994670234399443833_n.jpg
Już w piątek rozpoczną się I Mistrzostwa Świata Kobiet w Futsalu. W turnieju udział weźmie reprezentacja Polski jako jedna z czterech europejskich drużyn. W poniższym artykule przedstawiamy wywiad z trenerem kadry kobiet, Wojciechem Weissem.

FOGO Futsal Ekstraklasa: Przed Wami pierwsze, historyczne Mistrzostwa Świata. Czy będąc na Filipinach, czujecie już zbliżające się emocje?

 

Wojciech Weiss: Jesteśmy już na Filipinach ponad tydzień. Z każdym dniem atmosferę Mistrzostw czujemy coraz bardziej. Praktycznie wszystkie zespoły zjechały się tutaj, więc ten turniej czuć na każdym kroku. Czekaliśmy na ten moment od dawna i nie możemy się doczekać pierwszego spotkania.

 

Jak przebiegają przygotowania do turnieju? Na Filipinach udało się rozegrać dwa mecze towarzyskie – jeden wygrany, w drugim padł remis.

 

Przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Na początku mieliśmy drobne problemy z aklimatyzacją, różnicą czasu i temperaturą. Są tu ogromne upały i bardzo wilgotno. Część dziewczyn borykała się z drobnymi problemami zdrowotnymi, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Tak, udało się rozegrać dwa mecze towarzyskie. Pierwszy z Kanadą, który był całkowicie pod naszą kontrolą i który wygraliśmy 5:1. Drugi z Iranem był bardziej wyrównany, ostatecznie zakończył się remisem 1:1. Dziewczyny pokazały charakter, podjęły rękawicę i zagrały świetny mecz z drużyną, która znajduje się wyżej w światowym rankingu. Mecz był świetny do analizy i wyciągnięcia wniosków, które mogą się przydać w samej fazie turnieju.

 

Dla większości dziewczyn i sztabu to największy turniej w historii. Wszyscy jesteście świadomi tego, co możecie osiągnąć w najbliższych tygodniach?

 

Tak, to bez dwóch zdań nasz największy sukces. Nie udało nam się wcześniej awansować do Mistrzostw Europy, a teraz udało się na Mistrzostwa Świata, więc jest to historyczny sukces zarówno dla sztabu, jak i dla zawodniczek. Zdajemy sobie sprawę, że tym wynikiem przeszliśmy do historii, ale nie chcemy spocząć na laurach. Chcemy osiągnąć tu jeszcze więcej, zaprezentować się z jak najlepszej strony i liczymy na sprawienie fajnej niespodzianki.

 

 

W grupie los przydzielił reprezentacje Filipin, Argentyny i Maroka. Na co stać reprezentację Polski i z jakiego wyniku będziecie zadowoleni?

 

Ten zespół stać na wszystko i nie ma dla nas ograniczeń. Z każdym meczem stajemy się silniejsi i lepiej przygotowani do wyzwań Mistrzostw. Jeśli chodzi o samą grupę, trafiliśmy na teoretycznie najsłabszy zespół z pierwszego koszyka, czyli Filipiny, oraz na najmnocniejsze drużyny z koszyka drugiego – Argentynę, i z koszyka trzeciego – Maroko. Na pewno czeka nas ciężkie zadanie. Filipiny to gospodynie turnieju, a jak wiadomo, gospodarzom często sprzyjają ściany, więc zdajemy sobie sprawę, że będzie to trudny mecz. Chcemy ten mecz wygrać i dobrze zacząć turniej. Drugi mecz z Argentyną to nasz najtrudniejszy rywal w grupie. Chcemy w tym spotkaniu sprawić niespodziankę i zaprezentować się z jak najlepszej strony. Z kolei zespół Maroka znamy bardzo dobrze. Ostatnio dwa razy graliśmy z nimi mecze towarzyskie i oba wygraliśmy. Nie możemy jednak zlekceważyć tego rywala, bo Maroko rozwija się bardzo dobrze, inwestując znaczne środki w futsal. Naszym celem jest wyjście z grupy, a potem zobaczymy, co przyniesie dalsza część turnieju.

 

Na koniec pytanie o FOGO Futsal Ekstraklasę. Śledzi Pan rozgrywki naszej ligi? Jak Pan ocenia poziom rozgrywek?

 

Oczywiście, nawet w weekend z kilkoma osobami ze sztabu śledziliśmy dwunastą kolejkę FOGO Futsal Ekstraklasy. Uważam, że liga jest bardzo dobrze zorganizowana, a poziom rozgrywek jest bardzo wysoki. Do tego również dążymy, jeśli chodzi o Ekstraligę Kobiet.

 

Dziękuję! Powodzenia w turnieju!

 

Dziękuję!


fot. Futsal Week / Wiktoria Łabędzka