Sobota17.05.2025, 18:00
Najpierw przypomnijmy, kto z kim w sobotę gra:
Godz. 12: Clearex Chorzów - GI Malepszy Leszno
Godz. 14.15: Piast Gliwice - Słoneczny Stok Białystok
Godz. 18: Dreman Opole Komprachcice - AZS UW Wilanów
Godz. 18: P.A. Nova Gliwice - Gatta Zduńska Wola
Godz. 18: FC Reiter Toruń - Fit-Morning Gredar Brzeg
Godz. 18: Red Dragons Pniewy - Rekord Bielsko-Biała
Godz. 20: AZS UŚ Katowice - Constract Lubawa
Godz. 20: Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - LSSS Team Lębork
O co grają? O godz. 22 wszystko stanie się jasne - poznamy tabelę, która będzie aktualna przez aż trzy tygodnie. Podczas świąteczno-noworocznej przerwy zawodnicy, trenerzy, działacze i kibice będą częściej, niż zwykle patrzeć na tabelę. Ktoś spędzi tę przerwę w dobrym nastroju, a ktoś w gorszym. Oczywiście na nastrój duży wpływ może mieć sam wynik ostatniego meczu.
O co grają poszczególne zespoły?
Rekord Bielsko-Biała: sprawa prosta - zwycięstwo w Pniewach pozwoli zachować przynajmniej dwupunktową przewagę nad drugim Constractem Lubawa. Nawet remis zapewni aktualnemu mistrzowi kraju prowadzenie w tabeli na koniec roku, ale nie o to przecież Rekordowi chodzi.
Constarct Lubawa: też sprawa prosta - cały czas walczy, aby mieć wszystko w swoich rękach. Nie może sobie pozwolić, by Rekord "odjechał" na więcej, niż dwa punkty. A po cichu - może jakaś sensacja w Pniewach...?
Piast Gliwice: patrzy do góry, na trzy punkty straty do Constractu. Ale chyba nawet częściej zerka w dół i zastanawia się, jakby to było fajnie: jeszcze powiększyć obecnie 7-punktową przewagę nad czwartym Clearexem Chorzów...
Clearex Chorzów: zakończyć rok zwycięstwem, nie stracić punktów - a może uda się trochę zmniejszyć stratę do Piasta...
GI Malepszy Leszno: 5. pozycja jest bardzo dobra - ale aby być na niej na koniec roku, trzeba będzie wygrać w Chorzowie. Z drugiej strony - nawet punkt u Clearexu też zostanie dobrze przyjęty...
Acana Orzeł Jelcz-Laskowice: wygrać i awansować na 5. miejsce.
Gatta Zduńska Wola: patrz - Acana Orzeł Jelcz-Laskowice.
Red Dragons Pniewy: nie przegrać, nie przegrać, nie przegrać... Nawet remis byłby jak zwycięstwo.
FC Reiter Toruń: wygrać w końcu u siebie!
Słoneczny Stok Białystok: brak porażki w Gliwicach z Piastem i święta jak ta lala.
LSSS Team Lębork: może znacząco powiększyć przewagę nad strefą spadkową.
AZS UW Wilanów: święta i Nowy Rok poza strefą spadkową.
Dream Opole Komprachcice: patrz - AZS UW Wilanów.
Fit-Morning Gredar Brzeg: nie przegrać, czyli mieć jak najmniejszą stratę do bezpiecznego miejsca.
AZS UŚ Katowice: patrz - Red Dragons Pniewy.
P.A.Nova Gliwice: dać sobie nadzieję, że zmiany w drużynie nie muszą być ogromne.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Paweł Mruczek / Rekord Bielsko-Biała