Z pokorą i chłodną głową wziąć sprawy w swoje ręce

22.11.20Utworzono
/uploads/assets/2788/piascik568.jpg
Rozegrał jeden mecz mniej, niż Constract Lubawa i Piast Gliwice, ale mimo tego dopiero trzecie miejsce w tabeli aktualnego mistrza Polski, Rekordu Bielsko-Biała, po zaledwie jednej wpadce jest zaskakujące. - Istnieje możliwość zdetronizowania Rekordu, który z mojej perspektywy wydaje się być w zasięgu - mówi pivot Piasta Gliwice, Mateusz Mrowiec.

Po dziesięciu zwycięstwach z rzędu Rekord przegrał 4:6 z Clearexem. Co jednak jest bardziej zaskakujące: porażka Rekordu w Chorzowie, czy fakt, że Constract Lubawa i Piast Gliwice mają po 12 spotkaniach bilans: 10 zwycięstw, tylko 1 remis i tylko 1 porażka?

 

Ci, którzy twierdzili, że Rekord z łatwością zdobędzie kolejny tytuł mistrza, mogą być zaskoczeni. Constract i Piast nie gubią wielu punktów i dzięki porażce Rekordu z Clearexem złapały z mistrzem Polski kontakt. Walka o tytuł nabrała rumieńców.

 

I jak teraz ocenić szanse zespołów z Lubawy i Gliwic na wyprzedzenie Rekordu na mecie STATSCORE Futsal Ekstraklasy?

 

Wzrok najpierw wędruje na drużynę Constractu - aktualnego wicemistrza Polski i lidera tabeli.

 

- Rok temu także byliśmy w tym miejscu i długo mój zespół się tym nie cieszył. Szybko spadliśmy na piąte miejsce - mówi trener Constractu, Dawid Grubalski. Potem też wypowiada się ostrożnie, ale to co mówi, może być kluczem do sukcesu.

 

- By grać z pozycji lidera trzeba mieć w sobie dużo dojrzałości, pokory i chłodnej głowy - uważa Grubalski. - Zobaczymy, na ile nam tego wystarczy. Czujemy, że momentami nasza gra wygląda dobrze, jednak to ciągle zbyt mało, by być regularnym w tej lidze. Ciągle musimy wymagać od siebie więcej: to jedyna droga do sukcesu. Wtedy nie będziemy musieli patrzeć na innych i czekać, aż komuś powinie się noga. Chodzi w tym wszystkim o to, by brać sprawy w swoje ręce i skupiać się tylko na swoich działaniach, a nie patrzeć, co robią inne zespoły.

 

Drugi w tabeli, z tylko gorszym stosunkiem bramek od Constractu, jest obecnie Piast. Jak gliwiczanie oceniają szanse na zdetronizowanie Rekordu?

 

- Patrząc na aktualną sytuację w tabeli można rzec, że trzej pretendenci do medali, będący przed sezonem głównymi kandydatami, coraz pewniej zmierzają ku podium na koniec sezonu - mówi Mateusz Mrowiec z Piasta. - Walka o mistrzostwo będzie trwała do końca sezonu; uważam, że będzie zacięta. Wydaje mi się, że nie będzie znaczącej przewagi przyszłego mistrza nad drużynami z drugiego i trzeciego miejsca. Wliczając w to możliwość zdetronizowania Rekordu, który z mojej perspektywy wydaje się być w zasięgu.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Michał Dusko / Piast Gliwice