Piast jedzie do Lęborka po trzy punkty

30.10.20Utworzono
/uploads/assets/2692/futsal-news.jpg
W najbliższy weekend zostanie rozegrana 10. już kolejka spotkań o mistrzostwo Statscore Futsal Ekstraklasy. Żadna z drużyn nie ma jednak na swoim koncie 10 rozegranych meczów, bo praktycznie w każdej serii pauzowały jakieś zespoły.

Jak nietrudno się domyślić przyczyną jest koronawirus, który niestety nie omija także futsalistów. Mimo trudności, rozgrywki toczą się dość sprawnie. Część zaległości udało się nadrobić i z dużym prawdopodobieństwem możemy już powiedzieć, które zespoły będą liczyć się w grze o miejsca medalowe. Bezkonkurencyjny na ten moment jest Rekord. Bielszczanie na koncie mają już dziewieć zwycięstw. Najtrudniej było im pokonać Piasta. Jak wiemy pojedynek między mistrzem Polski a mającym aspiracje medalowe gliwiczanami zakończył się wygraną drużyny prowadzonej przez Andrzeja Szłapę 3:2.

 

– Rekord pokazał, że w meczu, w którym wszyscy dają z siebie wszystko i graja więcej niż na sto procent decydują detale. Wygrali z nami jedną bramką, choć my też stworzyliśmy sobie sporo okazji, aby przechylić szalę na swoją korzyść, a tymczasem daliśmy się „oszukać” i nie zachowaliśmy zimnej krwi w akcjach, kiedy traciliśmy gole. Jesteśmy zli, bo punkty uciekły i musimy ich szukać w następnych meczach – mówił po starciu z Rekordem Michał Widuch.

 

Cały asrtykuł do przeczytania TUTAJ.